Testy serologiczne niewskazane w diagnostyce SARS-CoV-2

Redakcja KtoMaLek.pl 2020-04-08 13:59
Testy serologiczne niewskazane w diagnostyce SARS-CoV-2

Zgodnie z opinią Światowej Organizacji Zdrowia, testy w kierunku koronawirusa są niezwykle istotnym elementem walki z tym patogenem. Zaleca się, by testy wykonywać u wszystkich pacjentów, u których podejrzewa się infekcję SARS-CoV-2, aby jak najlepiej monitorować aktualną sytuację epidemiologiczną. W Polsce testy wykonuje się, gdy istnieją ku temu odpowiednie przesłanki medyczne, nadal jednak jest to zbyt mała liczba, dlatego kolejne firmy szukają nowych rozwiązań i proponują wykonywanie szybkich testów kasetkowych.

Ile testów na koronawirusa wykonuje się w Polsce?

Ministerstwo Zdrowia informuje, że aktualnie nasze zaplecze laboratoryjne pozwala na wykonywanie około 4 tys. testów na dobę, co w skali pozostałych krajów Europy nie jest szczególnie wysokim wynikiem. Minister Zdrowia zapewnia jednak, że drastyczne zwiększenie ilości wykonywanych testów zbyt mocno obciążyłoby system ochrony zdrowia i mogłoby przyczynić się do chaosu informacyjnego.

Do wykonywania testów na obecność koronawirusa potrzebny jest odpowiednio przeszkolony zespół ludzi oraz specjalistyczny sprzęt, który wymaga fachowej obsługi. Takich laboratoriów jest stosunkowo niewiele, a ich przepustowość jest niska. Nie dziwi więc, że testów nadal wykonuje się mniej niż wymaga tego sytuacja.

Testy na koronawirusa – genetyczne i serologiczne

W laboratoriach wykonuje się test genetyczny (molekularny), bazujący na technice PCR w czasie rzeczywistym (RT-PCR, polymerase chain reaction – reakcja łańcuchowa polimeraz). Identyfikuje on materiał genetyczny RNA wirusa. Wykorzystuje się do niego próbkę uzyskaną z wymazu nosa i gardła pacjenta z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Test wykrywa obecność wirusa w śluzówce pacjenta, jednak by tak się stało, musi się on namnożyć w organizmie pacjenta. Metoda ta uznawana jest za bardzo czułą, a wyniku uzyskuje się już po kilku godzinach od pobrania próbki.

Coraz częściej jako alternatywę dla testów genetycznych wskazuje się szybkie testy serologiczne. Testy kasetkowe mają wykrywać we krwi pacjenta przeciwciała IgM i IgG skierowane przeciwko wirusowi SARS-CoV-2, które organizm powinien wytworzyć po kontakcie z tym patogenem. Zatem jeżeli doszło do infekcji koronawirusem, przeciwciała powinny pojawić się we krwi. Wyniki z takiego tekstu można uzyskać już w ciągu 10 minut. Specjaliści są jednaj sceptyczni w kwestii stosowania testów serologicznych.

Testy serologiczne w opinii ekspertów

Zdaniem ekspertów główny problem związany z szybkim testem serologicznym jest zbyt duża liczba wyników fałszywie ujemnych. Okazuje się bowiem, że od momentu zakażenia koronawirusem do wytworzenia się przeciwciał mija od 2. do 3. tygodni. Wynik ujemny nie daje zatem pewności, że pacjent nie zachorował, ponieważ organizm mógł nie zdążyć wytworzyć odpowiedzi immunologicznej na obecność wirusa. Co więcej, taki fałszywie ujemny wynik rodzi złudne poczucie bezpieczeństwa, przez co osoba zarażona nieświadomie zakaża innych.

Biorąc pod uwagę powyższe wątpliwości a także aktualne zalecenia WHO, zgodnie z opinią krajowego konsultanta w dziedzinie mikrobiologii lekarskiej, w diagnostyce zakażeń SARS-CoV-2 należy stosować wyłącznie testy genetyczne. Tylko ta forma badania pozwala na spełnienie laboratoryjnego kryterium potwierdzenia przypadku choroby COVID-19. Testy serologiczne mogą jednak stanowić formę testów przesiewowych i w razie dodatniego wyniku pacjent może zostać skierowany na dalszą diagnostykę genetyczną.

Źródło: https://kidl.org.pl/news/view?id=875


Wszystkie treści zamieszczone w Serwisie, w tym artykuły dotyczące tematyki medycznej, mają wyłącznie charakter informacyjny. Dokładamy starań, aby zawarte informacje były rzetelne, prawdziwe i kompletne, jednakże nie ponosimy odpowiedzialności za rezultaty działań podjętych w oparciu o nie, w szczególności informacje te w żadnym wypadku nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.

Więcej artykułów