Co i ile Polacy kupują w aptekach internetowych?
- Publikacja:
- 2025-10-24 09:00
- Aktualizacja:
- 2025-10-17 16:16
W aptekach internetowych kupujemy przede wszystkim kosmetyki i suplementy diety, szukając okazji i promocji. Ale taniej jest tylko pod jednym warunkiem.

Przez internet, z odbiorem lub wysyłką
Produkty apteczne można kupować przez internet na dwa sposoby. Pierwszy to tzw. Click and Collect – w tym przypadku klient korzysta z portalu do zamawiania produktów aptecznych on-line, jak przykładowo KtoMaLek.pl i odbiera zakupy w wybranej, zaufanej aptece.
Drugi to klasyczna sprzedaż wysyłkowa. Klient kupuje wybrane produkty, płaci za nie on-line i kurier dostarcza je pod wskazany adres. Apteki internetowe mają jedno duże ograniczenie – nie mogą sprzedawać leków na receptę, bo zabrania tego polskie prawo. Dlatego oferują przede wszystkim suplementy diety oraz kosmetyki apteczne.
Rynek sprzedaży wysyłkowej osiągnął w 2024 roku wartość prawie 2 mld zł (w cenach detalicznych dla klienta). Tym samym wzrósł o 17% w stosunku do 2023 r., czyli o 6 punktów procentowych więcej niż w segmencie aptek stacjonarnych (+11%). Popularność aptek internetowych wpisuje się w ogólny trend robienia zakupów przez internet. Mimo to, nadal Polacy preferują apteki stacjonarne, gdzie mogą liczyć na poradę farmaceuty oraz kupić za jedną wizytą także leki na receptę. W efekcie apteki internetowe realizują tylko niecałe 4% sprzedaży realizowanej przez apteki stacjonarne, w których w 2024 roku pacjenci wydali ponad 53 mld złotych.
W pierwszej połowie 2025 roku sprzedaż z aptek stacjonarnych sięgnęła ponad 28,5 mld złotych, a w przypadku aptek internetowych – nieco ponad 1 mld zł. Rosnący trend będzie utrzymywał się dalej. Według prognoz PEX , w 2025 roku sprzedaż wysyłkowa wzrośnie o kolejne 10%, a w roku 2026 r. – o 11%.
W aptekach internetowych polujemy na okazje
To, co kupujemy w aptece internetowej, a co w aptece stacjonarnej, bardzo się różni. W tej pierwszej popularnością cieszą się produkty, na które możemy poczekać i zamówić z wyprzedzeniem, wiedząc, że nam się kończą. Jednak gdy wychodzimy z gabinetu lekarskiego albo nagle dopada nas przeziębienie, rzadko kiedy możemy sobie pozwolić na kilka dni czekania na dostawę i idziemy prosto do pobliskiej apteki (lub składamy zamówienie w domu i odbieramy w aptece, aby zaoszczędzić czas).
W aptekach internetowych szukamy niższych cen. Prawie 30% sprzedaży stanowią kosmetyki i preparaty na problemy skórne, podczas gdy dla aptek stacjonarnych jest to jedynie 13%. Na drugim miejscu, z 19% udziałem w sprzedaży, są witaminy, minerały i toniki. Na trzecim (10%), plasują się produkty z kategorii przewód pokarmowy i metabolizm.
Analiza PEX potwierdza, że zakupy w aptekach internetowych są tańsze niż w aptekach stacjonarnych. Średnia cena statystycznego produktu w aptece internetowej jest niższa o 21% w porównaniu do zakupów w aptekach stacjonarnych. Ale jest jeden haczyk: taniej jest tylko wtedy, gdy nie płacimy kosztów wysyłki. A to wymaga zrealizowania zakupów o odpowiedniej kwocie, najczęściej min. 200 zł.
Segment sprzedaży wysyłkowej leków bez recepty nadal będzie rósł. Duży udział mają w nim nie tylko dedykowane apteki internetowe, ale także portale jak Allegro, gdzie dobrze sprzedają się suplementy i kosmetyki – produkty, które nie stanowią głównego asortymentu aptek internetowych. W planach na razie nie ma liberalizacji przepisów dotyczących zakazu sprzedaży leków na receptę w modelu wysyłkowym.
Autor
Artur Olesch - Dziennikarz, Redaktor Naczelny Czasopisma OSOZ Polska, od lat związany z KAMSOFT S.A., entuzjasta transformacji cyfrowej w ochronie zdrowia. Autor kilku tysięcy artykułów o tematyce e-zdrowia i innowacji w medycynie, w tym setek wywiadów z ekspertami branżowymi. Laureat nagrody Lider Roku w Ochronie Zdrowia w kategorii Media i PR.





