Polacy kupują rocznie 43 mln opakowań leków na zgagę. Najwięcej w grudniu

Zgaga pali głównie przez złe nawyki żywieniowe

Szacuje się, że zgaga dotyka około 20-30% dorosłych. W większości przypadków jest następstwem nieprawidłowej diety – spożywanie tłustych, smażonych, ostrych oraz wysoko przetworzonych potraw obciąża układ trawienny i prowadzi do nadmiernej produkcji kwasu solnego. Podobny efekt daje picie kawy w dużych ilościach, mocnej herbaty czy alkoholu. Do powstawania nadkwaśności i zgagi przyczyniają się również nieregularne, zbyt obfite posiłki, otyłość, palenie papierosów oraz choroby układu pokarmowego, takie jak refluks żołądkowo-przełykowy. 

W 2024 roku apteki sprzedały 43 mln opakowań leków na zgagę i nadkwaśność żołądka, czyli takich, które neutralizują kwas żołądkowy lub hamują jego wydzielanie. Rosnąca sprzedaż jest efektem pogarszających się nawyków żywieniowych, ale i intensywnych kampanii leków na niestrawność i zgagę. W oczy rzuca się korelacja między porą roku a popytem – latem jest on najmniejszy, a największy w grudniu, co w dużym stopniu ma związek ze spotkaniami świątecznymi przy obfitym stole oraz nasilonymi w tym okresie kampaniami reklamowymi leków z tej grupy.

35-proc. skok sprzedaży w 10 lat

Sprzedaż apteczna preparatów aptecznych na nadkwaśność żołądka i zgagę wzrastała systematycznie przez ostatnie 20 lat. W 2002 roku pacjenci zakupili 9,40 mln opakowań i dalej liczba ta szybko rosła. Były lata, jak rok 2006, kiedy sprzedaż wzrosła aż o 40% rok do roku. Tylko raz, w 2012 roku, sprzedaż spadła (o 15%). W 2024 roku pacjenci zakupili w aptekach o 350% więcej leków niż 22 lata temu, wydając na nie prawie 770 mln zł. 

Najmniej leków z tej grupy kupujemy w lutym oraz od maja do sierpnia, a najwięcej w grudniu. Wówczas popyt rośnie o 15-20%. Za jedno opakowanie leku na nadkwaśność i zgagę w 2002 roku płacimy średnio 17,83 zł. W tym przypadku trend jest malejący. Przykładowo, w 2004 roku było to 27,50 zł. Cena spadała aż do pandemii COVID-19 i w 2019 roku uplasowała na się na najniższym w historii poziomie 14,36 zł. Od 2020 roku zaczęła znowu rosnąć. 

Dobra wiadomość dla pacjentów: Na polskim rynku jest już 225 różnych leków na nadkwaśność żołądka i zgagę, trzy razy więcej niż 20 lat temu. Od 2016 roku systematycznie spada i co roku kilka, kilkanaście produktów znika z rynku. Oczywiście nie wszystkie 225 produkty znajdziemy w każdej aptece – mowa o wszystkich dopuszczonych na rynek lekach.

Przyszłość rynku 

Zgodnie z obliczeniami ekspertów OSOZ opartymi na dostępnych danych, popyt będzie nadal rósł i w 2026 roku osiągnie poziom 45 mln sprzedanych opakowań. Ceny nie powinny wzrosnąć i będą oscylowały w okolicach ok. 17 zł/opakowanie. Dane pokazują czarno na białym, że popyt na leki na nadkwaśność żołądka i zgagę systematycznie rośnie. Ten trend jak w lustrze odbija statystyki medyczne w zakresie zapadalności na choroby układu pokarmowego. Zwiększa się zachorowalność m.in. na zespół jelita drażliwego (IBS), raka jelita grubego i nieswoiste choroby zapalne jelit. Jemy nieregularnie, szybko, często żywność wysoko przetworzoną; żyjemy w stresie, nie mamy czasu na pełnowartościowe posiłki gotowane w domu. Zgagi nie należy przy tym banalizować, bo oprócz dyskomfortu może prowadzić do powstawania nadżerek w przełyku, które zwiększają ryzyko m.in. nowotworu.

Leki na niestrawność i zgagę dostępne są też poza aptekami, stąd ich rzeczywista sprzedaż jest znacznie wyższa niż wynika to naszej analizy obejmującej jedynie rynek apteczny. 

Autor