Dzień dobry, mam pytanie dotyczące witaminy D. Niestety z uwagi na pracę w domu niezwykle rzadko wychodzę na zewnątrz, a w grudniu i styczniu z powodu choroby wychodziłam praktycznie kilka razy. Słońce też w tych miesiącach nie rozpieszcza, w związku z tym mam pytanie: czy korzystnie byłoby zacząć brać witaminę D? Jeśli tak, to jaka jest najlepsza dzienna dawka, by nie przedobrzyć? Przez jaki czas (całą zimę?) oraz jak często można ją przyjmować(codziennie/co jakiś czas?)? Czy można sobie dowolnie odstawiać witaminę D i przyjmować nieregularnie - wtedy, gdy wydaje nam się, że wyjątkowo mało przebywaliśmy na słońcu? I wreszcie - czy przebywając na zewnątrz (oczywiście nie ma pełnego słońca)w okresie jesienno-zimowym jest możliwe utrzymanie odpowiedniego poziomu witaminy D bez tabletek? I czy takie niepełne słońce jest w stanie w nas tę witaminę (chociaż w ograniczonym stopniu) produkować? Pozdrawiam, Karolina


Odpowiedzi farmaceutów

95% pacjentów zgłaszających się na badanie poziomu wit D ma jej niedobór w organizmie. Suplementy diety czy leki bez recepty zawierające wit D należy przyjmować stale i regularnie a nie z doskoku jak Pani pisze. Nie ma jednej konkretnej odpowiedzi, jaka dawka będzie odpowiednia. Myślę, że można rozpocząć od dawki 4-6 tys dziennie i po 3 miesiącach wykonać badanie.

2020-01-13

Awatar

Kraków, AL. KIJOWSKA 64

12 444 10 55

Zamknięta, zapraszamy jutro (08:00 - 21:00)

 4

NagrodaNagrodaNagrodaNagrodaNagroda

Jak najbardziej wskazana jest suplementacja wit D. W sezonie zimowym praktycznie każdy z nas ma niedobór tej witaminy i bez suplementacji utrzymanie jej odpowiedniego poziomu jest praktycznie niemożliwe. Uważam że 2000 IU w okresie od października do kwietnia to odpowiednia dawka, a najlepiej zrobic badania na poziom wit D aby dobrała Pani odpowiednią dawkę do swoich potrzeb.

2020-01-14

Awatar

Farmaceuta

z apteki w Kielcach

 1


Wstecz

Wczytywanie