Spójrzmy co na to mówi fizjologia. Poziom betaHCG w przypadku zapłodnienia zaczyna rosnąć mniej więcej od drugiego tygodnia po zapłodnieniu. Po zapłodnieniu, nie po stosunku. Dla łatwości rachunku, mniej więcej od 8 dnia po zapłodnieniu. Normy betaHCG w zależności od stadium ciąży są różne, natomiast poziom 1,1 mIu jest dużo poniżej poziomu, od którego możemy mówić o potencjalnej ciąży. Testy ciążowę, takie standardowe płytkowe, czy też strumieniowe - pokazują obecność hormonu ciążowego betaHCG mniej więcej właśnie od drugiego tygodnia po zapłodnieniu. Także z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, ze nie jest Pani w ciąży. Dla pewności, może Pani ponownie wykonać badanie betaHCG z krwi lub też umówić się po prostu na wizytę do ginekologa. Spóźniający się okres w przypadku młodej kobiety, to również jest dość niepokojący objaw, który lepiej skonsultować z lekarzem. Pozdrawiam.
2023-11-15
z apteki w Raczkach
2