Cierpię na przewlekłe przesuszenie śluzówki nosa objawiające się niedrożnością zwłaszcza w nocy. Zazwyczaj pomagała woda morska lub zapisany przez lekarza Nasometin. Po odbytym przeziębieniu w którym wspomagałem się preparatem Sudafet HA żadne z powyższych rozwiązań nie działa. W przeszłości w podobnej sytuacji używałem tabletek Cirrus, które były skuteczne, ale miałem po nich problemy ze snem. Proszę o pomoc w doborze preparatu najlepiej doustnego na spuchniętą śluzówkę nosa, ale innego niż Cirrus.


Odpowiedzi farmaceutów


Wstecz

Wczytywanie