witam. przy każdym przeziębieniu mam taki problem, że zazwyczaj jedyne co mi jest to: zmęczenie, znużenie, ból gardła i uczucie ropy w gardle. Zazwyczaj to uczucie utrzymuje się kilkanaście dni. Wydaje mi się że ma to związek z tym, że nie mam kataru i zazwyczaj kaszlu i ta wydzielina ropna z zatok spływa mi po ściance gardła. Planuje wybrać się do internisty w celu diagnostyki, bo nie wydaje mi się to normalne, ale co mogę zrobić doraźnie? Czy w takiej sytuacji leki odkrztuśne z apteki są rozwiązaniem? Nie mam kaszlu, a może odkrztuszanie byłoby pomocne w kwestii tej wydzieliny zalegającej? Oraz czy w takiej sytuacji warto brać leki typu gripex i jeśli tak to co wybrać. Byłabym wdzięczna za porady, szczególnie ze względu na sesję egzaminacyjną w tym tygodniu, która wymaga ode mnie bycia w pełni sił. Pozdrawiam


Odpowiedzi farmaceutów

Przy wyżej wymienionych objawach doraźnie może Pani zastosować coś do ssania na gardło, ale nie przeciwbólowego, ale łagodzącego podrażnienie (Isla, Cevitt Gardło). Nic więcej się nie przyda w tej sytuacji, poza ewentualnymi preparatami witaminowymi na wzmocnienie ogólne organizmu (wymienia Pani tutaj jako objawy towarzyszące uczucie zmęczenia i znużenia). Leki odkrztuśne z apteki kompletnie się na nic nie zdadzą, będą niepotrzebnie wywoływały kaszel, który powinien być z założenia produktywny. Nie ma Pani wydzieliny zalegającej w płucach ani w oskrzelach, więc takie działanie jest bezcelowe. Żaden Gripex ani podobne również się nie sprawdzą. Najlepiej ogólnowzmacniające prepraty plus coś na gardło do ssania albo ewentualnie do psikania (Oritolin, Argentin T). W czasie Sesji egzaminacyjnej dobrze sprawdza się lecytyna sojowa, to tam na marginesie :) Pozdrawiam.

2022-06-12

Awatar

 3

NagrodaNagrodaNagrodaNagroda

Wstecz

Wczytywanie