Dzień dobry. Już drugi raz w ciągu miesiąca zrobił mi się na oku jęczmień. Za 1 razem nie byłam pewna czy na pewno jest to jęczmień bo miałam niewielkie i bolesne zaczerwienienie na górnej powiece. Po okladach z rumianku po kilku dniach przeszło. Teraz mam czerwone wybrzuszenie na dolnej powiece i jestem pewna że to jęczmień. Chciałam zapytać czy okłady z rumianku wystarczą? Niestety nie mam nic złotego żeby potrzeć ranę. Słyszałam również że można delikatnie popsikac patyczek oktaniseptem i posmarować jęczmień. Czy powinnam również wyrzucić przybory do makijażu takie jak tusz do rzęs? Czy jest możliwość że przez to jęczmień się może roznieść? Dziękuję!


Odpowiedzi farmaceutów

na pewno w okresie aktywnej infekcji nie należy oka malowac. tarcie złotem to sposób ludowy, ale udowodnionej skutecznosci nie ma :) najlepiej byloby udac sie do lekarza (moze byc rodzinny) po jakąś maść z antybiotykiem do smarowania powiek. Moze pani sprobowac takze dostępnej bez recepty masci OptiCleaner, troche pomoze, choc na pewno nie tak spektakularnie jak masci antybiotykowe. moze pani ją połaczyć z opisanym przemywaniem octeniseptem, tylko ostrożnie, zeby sie do oka nie dostał :)

2022-01-31

Awatar

Farmaceuta

z apteki w Białogardzie

 2


Wstecz

Wczytywanie