Mam 42 mezczyzna mam newrwice depresje lękową chodzilem do jednego lek.psych.pr/episywal mi neuroleptyki do ktorych zakazdym razem benzodiazepiny lub relanium w duzych dawkach.zle podejscie do leczenia doprowadzilo do tego ze leki wyr/adzily u mnje wiecej szkod niz korzyści dostalem zapalenia zakr/epowego w zyle w lydce czesto 4 razy od pazdziernika poczatku leczenia zaoalenia oskrzeli tak oslabily moj organizm i czesta zmiana lekow neuroleptycznych najpierw mirtor 30mg na noc i estazolam miesiac pozniej pramolan 2 tygodnie i afobam nastepnie ranofren 2 tyg zakrzepicy po nim od razu dostalem rispoletp nastepnie relaniumpo 4t. 5mg na noc tisercin ketilept amizepin baclofen a teraz poszedlem do innego psychiatry i coaxil 3 razy dzienie i od piltora miesiaca clonazepam pol tab1mg w dzien i na noc 3mg clona chce wyjsc z tych benzo zle sie czuje łysie drzenia jak probuje odstawiac.jak je odstawic bezpiecznie az tak cięzko nie czuje sie uzalezniony 6miesiecy benzodiazepiny czy istnieje jakis lekarz co jest w stanie pomóc.czlowiek nie chce tych benzo a musi bo mu wciskają.pozdrawiam
Specjaliści udzielili 3 odpowiedzi
Najlepiej oceniana odpowiedź
6Dzień dobry, warto skonsultować się z innym lekarzem psychiartą lub uać się do poradni psychologicznej. Na pewno w mieście gdzie P... Pokaż całą odpowiedź
