Prosze o porade. Lecze sie malymi dawkami izotretinoiny i opalilem sie nagle mocmo a nawet chyba doznalem poparzenia slonecznego bedac cale dnie na powietrzu. Uzywalem emulsji przeciwslonecznej basiclab spf50, staralem sie byc w cieniu. Jeden dzien tylko nie smarowalem sie bo bylem moze lacznie pare razy po kilka minut na sloncu w ciagu calego dnia. Nie wiem czy emulsja za slaba czy te male chwile wystarczyly ale mam czolo, nos, rece i nogi czerwone. Nie ma babli, nie boli ale czuje cieplo na skorze. Co mam teraz zrobic poza pianka z pantenolem? Czy spf 50 nie starcza? Czemu tak krotki czas mnie tak spalil?


Odpowiedzi farmaceutów

Witam. Niestety jest to typowa reakcja fototoksyczna po retinoidach. Nawet krótka chwila na słońcu bez filtra może ją wywołać. Zmiany na skórze powstałe w wyniku reakcji fototoksycznej leczy się tak jak oparzenie słoneczne. Właściwości chłodzące i nawilżające skórę będą miały hydrożele : Revaxil lub Help4skin, bądź Entil Oparzenia. Znacznie lepiej sprawdzają się niż Pantenol. Pamiętajmy jednak, że nie są one odpowiednie na otwarte rany czy poważne oparzenia. Jeśli pojawiły się pęcherze czy skóra wręcz zeszła i odczuwamy silny ból - należy poszukać pomocy lekarza. Serdecznie pozdrawiam

2024-06-21

Awatar

mgr farm. Gabriela Matera

z apteki w Knurowie

 2

Nagroda

Wstecz

Wczytywanie