Dzień dobry. Wczoraj popołudniu chciałam wypróbować nowy inhalator. Zdezynfekowałam maseczkę i ustnik do inhalacji Octeniseptem, a teraz wyczytałam, że nie wolno dezynfekować części inhalatora Octeniseptem bo może być to szkodliwe dla zdrowia (chodzi o wdychanie oparów). Teraz się stresuję i cały czas o tym myślę, że może mi się coś stać. Opiszę dokładnie jak wyglądała ta moja dezynfekcja. Umyłam maseczkę i ustnik do inhalacji pod bieżącą wodą. Spryskałam wacik Octeniseptem i tym wacikiem przemyłam maseczkę i ustnik, po czym wytarłam do sucha ręcznikiem papierowym. Po jakiś 2-3 minutach zaczęłam się inhalować solą fizjologiczną (1 cała ampułka 5ml) najpierw kilka minut wdychałam przez nos z założoną maseczką, a potem kilka minut przez usta z ustnikiem. Cała inhalacja trwała jakieś 5-6 minut. Wiem, że nie jest to bezpośrednie wdychanie oparów Octeniseptu, ale na pewno jakaś jego część została na maseczce pomimo wytarcia do sucha? czy ja już panikuję? wyczytałam, że wdychanie oparów Octeniseptu może uszkadzać układ oddechowy, bo zawiera on jakiś toksyczny składnik jeśli przedostanie się do płuc i już zaczynam wariować


Odpowiedzi farmaceutów

w sytuacji, którą Pani opisuje ryzyko istotnego narażenia jest bardzo małe. czy pojawił się kaszel lub duszność w trakcie inhalacji?

8 godzin temu

Awatar

Farmaceuta

z apteki w Zbójnie

 0


Wstecz

Wczytywanie