Lek na malarię i choroby reumatyczne zwalczy koronawirusa?

Redakcja K. 2020-03-16 16:37
Lek na malarię i choroby reumatyczne zwalczy koronawirusa?

Według statystyk na całym świecie zarażonych nowym koronawirusem jest ponad 180 tysięcy osób z różnych krajów. Zdaniem specjalistów liczba ta będzie szybko rosnąć, dlatego naukowcy nie ustają w wysiłkach, by znaleźć lek, który pomoże w leczeniu COVID-19, choroby wywołanej koronawirusem SARS-Cov-2. W ostatnim czasie media poświęciły wiele czasu preparatowi na bazie chlorochiny, który może być skuteczny w walce z tym schorzeniem.

Lek na COVID-19 poszukiwany

Aktualnie lekarze nie są w stanie wskazać leku, który mógłby wesprzeć leczenie osób chorych na COVID-19 - infekcję wywołaną przez koronawirusa SARS-CoV-2. Przez cały czas jednak trwają badania, których celem jest ocena skuteczności istniejących już leków walce z tym patogenem. Naukowcy oceniali skuteczność kilku leków o działaniu przeciwwirusowym, w tym: chlorochinę, favipiravir, nafamostat, nitazoksanid, pencyklowir, remdesiwir, rybawiryn. Leki te stosowano m.in. u pacjentów chorujących na SARS i MERS (bliskowschodni zespół niewydolności oddechowej). 

Najbardziej skuteczne w tej grupie okazały się dwie substancje – chlorochina i remdesiwir - które blokowały zakażenie wirusem.

Chlorochina - lek na malarię i reumatoidalne zapalenie stawów

Chlorochina jest lekiem pierwotniakobójczym, stosowanym w ramach profilaktyki oraz leczenia malarii, a także w leczeniu zimnicy, pełzakowicy i ropnia wątroby wywołanego przez zakażenie Entamoeba histolytica . Stosuje się go również w początkowej fazie terapii reumatoidalnego zapalenia stawów oraz u pacjentów z różnymi postaciami tocznia rumieniowatego, w tym: układową (SLE), przewlekłą oraz toczeń rumieniowaty krążkowey (DLE). W Polsce lek ten jest dostępny pod nazwą handlową Arechin, zastosowano w nim fosforan chlorochiny.

Pierwsze doniesienia mówiące o skuteczności terapii chlorochiną pojawiały się pod koniec ubiegłego roku, czyli jeszcze przed tym, nim sytuacja osiągnęła rozmiary pandemii. Kolejne badania potwierdzały, że chlorochina może blokować zakażenie koronawirusem oraz modulować odporność, co synergistycznie wzmacnia działanie przeciwwirusowe. Pacjenci, którzy otrzymywali fosforan chlorochiny w dawce 500 mg, szybciej dochodzi do zdrowia i unikali zaostrzenia zapalenia płuc. 

Mając na uwadze najnowsze doniesienia w tej sprawie oraz dotychczas opublikowane dane kliniczne, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL) rozszerzył wskazania do stosowania leku Arechin o zapis “leczenie wspomagające w zakażeniach koronawirusami typu beta takimi jak SARS-CoV, MERS-CoV, SARS-CoV-2" wraz z nowym schematem dawkowania tego produktu leczniczego. 

W przypadku zakażenia koronawirusami typu beta zaleca się dawkowanie 250 mg 2 razy na dobę przez 7 do 10 dni. W uzasadnionych przypadkach lekarz może zalecić dawkowanie 500 mg 2 razy na dobę, przez 7 do 10 dni. Niezależnie od przyjętego dawkowania, terapia nie powinna trwać dłużej niż 10 dni.

Inne leki w walce z koronawirusem

Arechin nie jest jedynym lekiem, który może być wykorzystywany w terapii COVID-19. Lekiem podobnym do Arechinu jest Plaquenil, którego substancją czynną jest siarczan hydroksychlorochiny - związek o budowie zbliżonej do chlorochiny. Choć mają one ten sam mechanizm działania, hydroksychlorochina ma wyższy profil bezpieczeństwa w terapii chorób autoimmunologicznych i malarii. Na ten moment nie ma jednak dowodów na to, by stosowanie hydroksychlorochiny było skuteczne w zakażeniu SARS-CoV-2. 

Wiele mówi się też na temat tocilizumabu – leku stosowanego m.in. w terapii reumatoidalnego zapalenia stawów. Preparat ten w najbliższym czasie będzie podawany chorym na COVID-19 w Chinach i równocześnie testowany pod kątem skuteczności i bezpieczeństwa u pacjentów z koronawirusem, u których występuje zespół ogólnoustrojowej reakcji zapalnej. Jak jednak wiadomo, lek ten był eksperymentalnie podawany niektórym pacjentom we Włoszech, gdzie uzyskano pozytywne rezultaty. 

W fazie testów jest też wspomniany wcześniej remdesivir, który może być skuteczny w leczeniu koronawirusów SARS-CoV i MERS-CoV. Lek ten został opracowany w związku z epidemią wirusa Ebola na terenach Afryki w 2014 roku. 


Wszystkie treści zamieszczone w Serwisie, w tym artykuły dotyczące tematyki medycznej, mają wyłącznie charakter informacyjny. Dokładamy starań, aby zawarte informacje były rzetelne, prawdziwe i kompletne, jednakże nie ponosimy odpowiedzialności za rezultaty działań podjętych w oparciu o nie, w szczególności informacje te w żadnym wypadku nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.

Więcej artykułów